Forum www.galopzywiolow.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Krwawa rzeka
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.galopzywiolow.fora.pl Strona Główna -> Cmentarz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Furious



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:44, 05 Mar 2008    Temat postu: Krwawa rzeka

Rzeka ta nie podlega władzy żadnego z koni, nie należy bowiem do żadnego z żywiołów. Jest szkarłatna niczym płomienie, fale, które tworzą się na jej powierzchni niezmiernie rzadko wywoływane są wiatrem a sama krew płynąca wartko ma konsystencje wody, jednak od czasu do czasu na jej powierzchni pojawiają się grudy, które z pozoru mogłyby wydawać się ziemią...

Wielu zastanawia się gdzie jest jej źródło i do jakiego morza wpada... Najbardziej fascynujące jest to skąd się wzięła. Istotnie, do dziś dnia krąży legenda na ten temat, jednak nikt nic nie udowodnił. Wielu uważa, że legenda jest nieprawdziwa, ale skąd mogą to wiedzieć, skoro prawda zginęła dawno temu w odmętach spienionej krwi ? ;>>

<przyszła i usiadła nad brzegiem rzeki>
Może ktoś chce usłyszeć tą legendę ? <zastanawiała się>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iskra
Mistrzyni Ognia


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:46, 05 Mar 2008    Temat postu:

Weszłam.-Tak ja-powiedziałam-Jestem bardzo ciekawa jaki jest początek tej rzeki-powiedziałam podchodząc do klaczy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flocke
Gość





PostWysłany: Śro 18:56, 05 Mar 2008    Temat postu:

Przyszła. Rozejrzała się.
Powrót do góry
Furious



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:56, 05 Mar 2008    Temat postu:

<uśmiechnęła się do niej przyjaźnie i odchrząknęła> Jeśli zbierze nas się jeszcze trochę zacznę bajanie <powiedziała z uśmiechem>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flocke
Gość





PostWysłany: Śro 18:58, 05 Mar 2008    Temat postu:

Ja również chciałabym posłuchać - powiedziała Wink)
Powrót do góry
Iskra
Mistrzyni Ognia


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:11, 05 Mar 2008    Temat postu:

Jasne-powiedziałam-Hej Carmi Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flocke
Gość





PostWysłany: Czw 14:26, 06 Mar 2008    Temat postu:

- Cześć - uśmiechnęła się.
Powrót do góry
Inez
Pani Ognia


Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła

PostWysłany: Czw 15:51, 06 Mar 2008    Temat postu:

- Wal tą bajkę.- Mrugnęła do niej, wychodząc nagle zza drzew nieopodal rzeki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iskra
Mistrzyni Ognia


Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:37, 06 Mar 2008    Temat postu:

No właśnie-powiedziałam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Furious



Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:58, 06 Mar 2008    Temat postu:

No więc <odchrząknęła>

Legenda mówi, że powstała by każdy pamiętał czyny wielkiego konia z rodu płomieni. Jednak któż wie, czy nie był to spokojny ród wody lub inny ? Niestety nikt już nie pamięta jego imienia, jednak każdy koń ma zachowane głęboko w świadomości wspomnienia o tym potworze, a każda końska babcia opowiada swoim wnukom iż to właśnie stąd bierze się ich niepokój i lęk, gdy czują krew, lub śmierć... Niegdyś bowiem, w czasach, gdy ludzie powoli przekonywali się do tego by zejść w końcu z drzew na wolności dość liczebnie żyli wielcy przodkowie koni - Hordry. Stworzenia te miały pyski koni i ich cielska, jednak ich łapy były dobrze umięśnione i zakończone wielkim szponem. Mimo to, te bestie były łagodne, nigdy nie atakowały chyba, że w samoobronie. Przywódcy stad potężnych hordr byli obdarzani umiejętnością latania, rodzili się z dwoma małymi wypustkami wyrastającycmi niby wprost z barków a z wiekiem przeistaczającymi się w dwa błoniaste smocze skrzydła. Jak się można było domyślić powstał pewien wyjątek. Spaczony psychicznie źrebak, zostawiony na śmierć, zapomniany nie wiedzieć czemu na pustkowiu. Może rodzice wiedzieli, co z niego będzie ? Jednakże przeoczyli królewski znak u młodego. Ten hordr żywił się na pustyni tym czym znalazł, a więc również ciałem innych istot. Degenerat rósł i mimo wszystko utrzymywał się pryz życiu, okrzykniety Królem przez istoty pustkowia, które lękały się go niczym najgorszej zmory, którą dla nich był.
Nadszedł jednak czas, by powrócić do swoich, by wyjść z mroku. Opuścił pustkowia, jednak nie był łagodnym hordrą. Był Okrutnym, podstępnym i wielkim potworem, który zabijał swój własny gatunek czerpiąc z tego siłę, satysfakcję i ogromne rozmiary. Starsze konie mówią - i może mają rację - że Krwawa Rzeka ( G'rd ) powstała z krwi upuszczonej z ofiar samego Króla, tak bowiem krwawe rządy prowadził. Jatki przez niego urządzane byly straszliwe i okrutne, a ponad wszystko opływały w szkarłatną posokę jego własnych współplemieńców.
Mijały miesiące, aż w końcu rozpoczęły się przygotowania do Dnia Klęski. Bogowie - Lilith, pani ognia z wiecznie płonącą grzywą i ogonem, czarna niczym zgliszcza; Kappa, władca wodnego żywiołu, opiekun koni Kelpie, którego grzywa upstrzona była morskimi glonami, ciało ociekało wodą; Zenessie władczyni powietrza, zwiewna niczym mgła, przerażająca i piękna zarazem; Remett pan ziemi o brudnobrązowej barwie sierści - zebrali się by radzić nad tą sprawą, gdyż Król przeciwstawiał się prawom przez nich nadanym. Za czwórką bogów stanęła trójka boskich dzieci - Anaesthesia, władczyni snu, Ismena córka dnia oraz Woreth władający nocą. Wszyscy radzili nad tą sprawą, spierali się wiele dni i nocy zlewajacych się w jedno i bezsennych... Bogowie bowiem odwrócili swą uwagę od świata, którym władali i jednocześnie zostawili go bez opieki. Krótka chwila dla bogów, była tygodniem bez snu oraz spokojem żywiołów. ..
Król w tym czasie w swym szaleństwie zatopił szpony w ciele własnej córki. Małej nic nie uratowało, jednak jej matka, hordra o wielkim sercu, surowa i charakterna, przeklęła króla, zwracajac się do bogów, a oni słysząc jej wołanie zwrócili uwagę na świat i natchnęli ją by mówiła ich słowami. Cztery potężne bóstwa i ich dzieci przemówiły ustami królowej :
"Od dziś klnę cię, Królu co czerpie siłę z pożerania własnego gatunku, klnę cię na wszystkie kości twych ofiar. Klnę cię na krew twojej córki. Twe dni są policzone, daleko stąd narodziła się potężna rzeka G'rd, której źródło bije w sercach istot, które cię nienawidzą, które się ciebie boją. Klnę cię, potworze, i prawie rzekę: twe dni są policzone, bo oto G'rd się już narodził i spływa krwią twych braci. Od dziś dosięgnie cię ona wszędzie, nigdzie nie znajdziesz schronienia". Bogowie wycofali swą wolę, hordra zachwiała się osłabiona. Król zwrócił ku niej swe krwiste, pełne nienawiści ślepia i swymi potężnymi pazurami rozpłatał jej czaszkę. W bezsilnej furi i nienawiści rzucił się na martwe już ciało lwicy i jął je rozrywać na strzępy swymi pazurami.
A krew, wsiąkając w ziemię, zasilała brzegi rzeki G'rd. W powietrzu rozległ się ze wsząd i znikąd szept królowej: "Krwista rzeka cię odnajdzie, a wtedy znikąd będzie dla ciebie nadziei". Król po raz drugi wpadł w furię.
Dni mijały, w całej Krainie nie było widać nawet śladu rzeki G'rd, która miała pomścić śmierć ofiar Króla, za to wydarzenia i treść klątwy były już każdemu znane. Rzeka również istniała. Rosła w siłę, gdyż król w swym szaleństwie i zapamiętaniu nie poprzestał mordowania. G'rd rósł w potęgę by pewnego dnia zabić kanibala i na zawsze zaprzestać jego czynom. . .
I nadszedł ten dzień. Radosny dla wszystkich , prócz jednego potężnego Króla. Bogowie tchnęli na świat swą wolę, każdy z nich przyczynił się do powstania rzeki, w końcowym dziele Anaesthesia tchnęła w nią dusze zmarłych zabitych przez potwora, a dwójka pozostałych boskich dzieci wydobywała dzień i noc rzekę ku powierzchni. Krwawa Rzeka ujawniła się, wypłynęła na powierzchnię Krainy niczym sama Królewska ślepa furia, zmiatając na swej drodze wszystko, lecz niczego nie zabijając. Jej skotłowane, mętne, szkarłatne odmęty miały porwać tylko jedno istnienie - Króla. I zabiły go, zaskoczyły, podczas gdy ten spał w w swej jaskini w Wielkim Kanionie. Król nie miał szans, umierał powoli, zaskoczony przez rzekę jak on zaskakiwał swe ofiary, szarpany tysiącem widmowych pazurów przez dusze tych, którzy odeszli i mścili w ten sposób krzywdy królowej. Wielkie skrzydła hordry zostały połamane przez dwie potężne fale. Wszystko to zadawało mu ból i cierpienie , jakiego nie zaznał i którego bał się przez całe życie. Za dnia powoli się wykrwawiał, zaś wieczorem krew na powrót tętniła w jego żyłach. Ciągle był rozszarpywany, skamlał o litość, jednak litości nie zaznał, podobnie jak sam jej nigdy nie okazywał. Krwawa rzeka zadawała mu śmierć tak, by czuł, że nadchodzi i by o nią błagał. W końcu Królowi pozwolono odejść.
Krwawa Rzeka jednak nie odeszła, stanowiła przestrogę, i czuwała by podobni do Króla mieli się na baczności. Bogowie zaś odebrali hordrą to, co tak bardzo kochały by zapobiec podobnej katastrofie. Skrzydła zniknęły a miast pazurów pojawiły się kopyta. Każdy potomek dalej zwany przez inne stworzenia koniem miał w pamięci zapach krwi i śmierci i lękał się wspominając to, co było dawniej. Słysząc przestrogę szepczącą niby tajemnicze odmęty G'rdu...
Czasami, nad Rzeką słychać głosy ofiar lwiego Króla szapeczące przestrogi, czasami słychać rozpaczliwe wycie samego tyrana...


<urwała opowieść pozwalając, by w powietrzu zawisły ostatnie słowa> x]]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.galopzywiolow.fora.pl Strona Główna -> Cmentarz Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin