Morze mew

Flocke · Gość

Rohan, pamiętasz, jak zachowałam powagę, gdy Cię widziałam? Odbiegłeś wtedy, a ja czuję się winna... I zapewne pamiętasz też, jak zwierzałam się Furious, że nie mogę tak żyć? <szepnęła do niego>

Sharpey

Odwróciłam się bo widziałam że tylko gadają.

Rohan · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 163 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Siegnałem pamiecia wstecz - tak pamietam myślałem że hmmm... cos zrobiłem i nie chcesz mnie ogladać. - powiedziałem

Sharpey

Wróciłam do płynięcia do słońca. Wiedziałam że chcą być teraz sami.

Flocke · Gość

To nieprawda <szepnęła, a kolejna łza pojawiła się na jej policzku> <tym razem zalśniła srebrem> Rohan, zrozum to... ja cię kocham, dlatego taka byłam! Nie umiałam tego okazać, a teraz... Teraz to nieważne <popatrzyła na Sharpey> <odwróciła się i zaczeła biec w inną stronę>

Sharpey

Zaobaczyłam tylko odbiegającą klacz.

Flocke · Gość

<biegła na ślepo, nie oglądając się> <po chwili spostrzegła, że dobiegła znów do owej skały, gdzie była wcześniej> <spojrzała na mewy> Gdybym była jedną z nich... <westchnęła>

Sharpey

Powoli zmierzałam ku brzegowi.

Flocke · Gość

<widziała wszystko i wszystkich> <w rozmarzeniu zapomniała o tamtej sytuacji>

Sharpey

Była już blisko. W końcu dopłynęłam i otrzepałam się z wody.