Autor |
Wiadomość |
Madame |
Wysłany: Śro 17:38, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Słyszałam tylko niepokojące odgłosy. Weszłam do środka. |
|
|
Sharpey |
Wysłany: Pon 20:17, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Pogalopowałam za nim. |
|
|
Rohan |
Wysłany: Pon 18:54, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Pobiegłem za nimi - Sharpey chodź! - krzyknąłem |
|
|
Flocke |
Wysłany: Pon 18:03, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
<powoli się oddalała> <czekała na nich> |
|
|
Sharpey |
Wysłany: Pon 18:02, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ociągałam się z powrotem, lecz jednek poszłam. |
|
|
Flocke |
Wysłany: Pon 17:57, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
<popatrzyła na nią> Co jest? Idziemy! <zakomenderowała> |
|
|
Sharpey |
Wysłany: Pon 17:52, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Zatrzymałam się. Usłyszałam jakiś miły głos... |
|
|
Flocke |
Wysłany: Pon 17:50, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
<dumnie uniosła łeb> <dawna obojętność wróciła> <ugryzła jednego człowieka, drugiago kopnęła i tak pokonała kilkunastu, którzy zagrażali koniom> Po wszytskim. <szepnęła> Chodźmy. |
|
|
Sharpey |
Wysłany: Pon 17:47, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Spojrzałam na klacz. Oczy były już pełne łez. Proszę... nie róbcie tego... zarżałam delikatnie do ludzi. Oni nie rozumieli. Byli już blisko. Zamknęłam oczka i ruszyłam w przeciwną stronę. |
|
|
Flocke |
Wysłany: Pon 17:44, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
<pomyślała, że jeśli umrze, to już go nie spotka> Dobrze. Tym razem pójdę. Nie liczcie jednak, że uchronicie mnie przed śmiercią. Zrobię to, kiedy będę chciała. |
|
|