Autor Wiadomość
Flocke
PostWysłany: Wto 18:16, 22 Kwi 2008    Temat postu:

<przygalopowała> <napiła się wody> <jej oczy nabiegły krwią> <odbiegła>
Madame
PostWysłany: Pon 19:08, 21 Kwi 2008    Temat postu:

Przybiegłam. Zaciekaiłam się czerwinią wody.
Furious
PostWysłany: Śro 15:34, 16 Kwi 2008    Temat postu:

*ziewnęła znudzona ;D i prychnęła, gdy jakiś krwawy bąbel powstał na powierzchni i pękł ochlapując jej chrapy*
Sharpey
PostWysłany: Wto 19:02, 15 Kwi 2008    Temat postu:

Wstałam szybko. Uznałam że nic się nie stało i poszłam.
Furious
PostWysłany: Nie 10:47, 13 Kwi 2008    Temat postu:

*pomyślała, iż dobrze, że w tej rzece nie można się utopić... Jeśli nie ma się czegoś wielkosci piramidy egipskiej na sumieniu* *prychnęła rozbawiona i podeszła by spojrzeć na krwawe odmęty*
Qante
PostWysłany: Sob 19:59, 12 Kwi 2008    Temat postu:

przygalopowałam
Sharpey
PostWysłany: Czw 20:05, 10 Kwi 2008    Temat postu:

Oddychałam szybko i głęboko. Kiedy się zoriętowałam że nie ma mnie w wodzie spojrzałam w kierunku odgalopowania tajemniczego ogiera.
Levis
PostWysłany: Śro 14:11, 09 Kwi 2008    Temat postu:

Przybiegł. Zagrodził klaczy drogę. Zobaczył topiącą się. POmyślał że to jeej sprawka i prychnął pogardliwie na karą ,,dumną'' i raczej zapatrzoną w siebie klacz. POdbiegł to tej w rzece i wyłowił ją. Zostawił na brzegu i pokłusował w swoją stronę. Tam gdzie jego miejsce... <NMM>
Flocke
PostWysłany: Śro 8:39, 09 Kwi 2008    Temat postu:

<parsknęła z ironią> Żałosne <powiedziałą> <z uniesioną głową wyszła z wody> <ociekała krwią> Milutkie miejsce <pomyślałą> Sharpey, skoro uważasz, że jestem żałosna, to amsz za swoje <parsknęła, ochlapała wodą klacz i odbiegła>
Sharpey
PostWysłany: Wto 22:00, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Zaczęłam się lekko topić bo trafiłam na głębsze miejsce w rzece. Ratunku! NIe umiem pływać!! krzyczałam panicznie wierzgając kopytami w nadzieji na uratowanie się.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group